Styczniowy mix

Hej! Dzisiaj przychodzę do was z małym podsumowaniem miesiąca, wiem, że trochę za wcześnie bo mamy jeszcze tydzień stycznia, ale muszę zacząć uczyć się do sprawdzianów i zaś nie będę miała czasu. Podsumowując styczeń był dobrym miesiącem i dużo się w nim zmieniłam. Zaczęłam więcej ćwiczyć. Od początku stycznia ćwiczę regularnie, trzy razy na dzień no i zaczęłam też w związku z moją "dietą" jeść więcej owoców, warzyw a także jeść więcej jogurtów owocowych co u mnie jest wielkim osiągnięciem bo dotychczas jadłam tylko deserki czekoladowe i nienawidziłam jogurtów owocowych, teraz staram się je jeść codziennie i czuję się o wiele lepiej. W styczniu zabrałam się też solidnie za czytanie książek i czasopism. Co dwa tygodnie chodzę do biblioteki oraz kupuję też książki w empiku.

Tydzień temu spadł u mnie śnieg i muszę powiedzieć, że jest go sporo, teraz zamarzł i wszędzie jest lód i mogę się przyznać, że nie raz się poślizgnęłam :) W styczniu zaczęłam być bardziej zorganizowana, i widzę tego efekty, znajduję na wszystko czas i wiem co i kiedy jest.

 

Nie ukrywam, że styczeń był trudnym okresem jeżeli chodzi o sprawdziany, oceny ale udało mi się i mam średnią 4,6 a myślałam, że będzie gorzej. Niedawno byłam też u mojej kuzynki, szalałyśmy po jej klatce schodowej, potem byłyśmy u niej w domu i grałyśmy w simsy i na dodatek zaliczyłyśmy sklepy. Zapamiętam ten dzień na długo. No i w tym miesiącu powróciłam do części Harrego Pottera i aktualnie czytam Komnatę Tajemnic. Harry Potter nigdy mi się nie znudzi! To byłoby na tyle, mam nadzieję, że spodobał się wam taki mix. Do zobaczenia w następnym poście!

Ps. Dziękuję za to, że liczba komentarzy coraz to się powiększa i dziękuję za 70 obserwatorów!!